W województwie pomorskim przeciwko COVID-19 zaszczepionych zostało do tej pory ponad trzysta tysięcy osób (306 449), w tym drugą dawką 107 186. W tzw. szpitalach marszałkowskich wykonano 75 435 szczepień. Rozpoczęły się szczepienia pacjentów z grupy 1B, tzn. z chorobami przewlekłymi. W całej Polsce według danych Ministerstwa Zdrowia na 16 marca 2021 r. zostało zaszczepionych 4 557 060 osób, w tym 1 610 293 drugą dawką.
W Polsce szczepienia wykonywane są od 27 grudnia 2020 r.
Jak przebiegają szczepienia w szpitalach marszałkowskich?
W województwie pomorskim jest 337 punktów szczepień m.in. w przychodniach POZ, szpitalach węzłowych i szpitalach tymczasowych. Do tej pory szczepieniami objęto grupę zero oraz część grupy pierwszej. Do grupy zero zalicza się m.in. personel medyczny i niemedyczny podmiotów leczniczych, pracowników domów pomocy społecznej oraz miejskich ośrodków pomocy społecznej, farmaceutów, studentów uczelni medycznych i rodziców wcześniaków. W ramach grupy I ze szczepień mogą korzystać np.: seniorzy powyżej 70 lat, nauczyciele i wykładowcy akademiccy oraz osoby z chorobami współistniejącymi.
W punktach szczepień spółki Copernicus do 14 marca zastrzyki otrzymało łącznie 26 477 osób, w tym w szpitalu węzłowym 8592, a tymczasowym 17 885. Od 15 marca rozpoczęły się szczepienia osób z grupy I B. Natomiast od 22 marca ruszą szczepienia pacjentów onkologicznych w Wojewódzkim Centrum Onkologii.
W placówkach Szpitali Pomorskich wykonano łącznie 36 090 szczepień. W tym drugą dawkę dostało 13 340 osób, a pierwsze zastrzyki otrzymało 6374 pracowników oświaty. Szczepione są też osoby dializowane i po transplantacjach. A od 22 marca rozpoczną się też szczepienia pacjentów onkologicznych.
W Szpitalu Specjalistyczny w Kościerzynie do 11 marca łącznie podano 5652 dawki szczepionek. Pierwszą dawką zaszczepiono 3 645 osób, w tym 1977 pracowników szpitala i innych podmiotów medycznych, 304 seniorów i 1364 nauczycieli. Drugą dawkę otrzymało 2007 osób, w tym 1845 medyków i 162 seniorów. Od 15 marca rozpoczęły się szczepienia grupy I B.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Janusza Korczaka w Słupsku do 12 marca wykonano 7216 szczepień. W tej liczbie byli m.in.: medycy (1437 – dwie dawki, a 1906 – pierwszą dawkę), nauczyciele (2590 – I dawka), seniorzy (163 – dwie dawki, 857 – pierwszą dawkę), osoby z DPS-ów (94 – dwie dawki, 101 – pierwszą dawką) oraz osoby z rodzin (34 – po dwie dawki). Natomiast szczepienie osób dializowanych, które dotyczą 90 pacjentów, rozpocznie się 17 marca. Kolejne osoby z grupy I B będą otrzymywały zastrzyki od przyszłego tygodnia.
Jakie szczepionki są dostępne?
Do Polski do 16 marca dotarło 5 728 100 dawek szczepionek. Na polski rynek dopuszczone zostały trzy preparaty. To dwudawkowe zastrzyki mRNA amerykańskich koncernów firm Pfizer/BioNTech i Moderna oraz brytyjska wektorowa AstraZeneca. Preparaty mają różną skuteczność od ok. 75 do 95. proc. Wymagają też innych warunków transportu i przechowywania. Najtańsza z nich AstraZeneca może być magazynowana w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza i bez otwarcia trzymana w lodówce przez 6 miesięcy. Z kolei Pfizer wymaga temperatury ok. -80-70 stopni Celsjusza, a po rozmrożeniu musi być zużyty w ciągu 5 dni. Co ważne, wszystkie chronią przed ciężkim przebiegiem choroby, hospitalizacją i powikłaniami. Nie ma natomiast wystarczających dowód na to, czy zapobiegają też transmisji wirusa. Dlatego osoby zaszczepione wciąż powinny nosić maski, bo mogą być bezobjawowymi nosicielami i nieświadomie zakażać innych ludzi.
O co chodzi z NOP-ami?
Jak podkreślają eksperci dosyć rzadko po podaniu preparatów występowały niepożądane odczyny poszczepienne (NOP). Do 16 marca odnotowano ich 4 803 na ponad 4,5 mln wykonanych zastrzyków. Chodził m.in. o zaczerwienieni i ból w miejscu wkłucia, stan podgorączkowy, dreszcze, bóle i zawroty głowy. Mogły występować też: nudności, wymioty i biegunki. W przypadku brytyjskiej szczepionki takie dolegliwości częściej występowały po podaniu 1. dawki. Natomiast w amerykańskich preparatach częściej po 2. dawce.
Jaka szczepionka dla kogo?
Od grudnia stosowano preparat Pfeizera. Była nim szczepiona grupa zero. Obecnie osoby z tej grupy do 69 r.ż. są zaszczepiane AstrąZenecą. Osoby od 70 r. ż., bez względu na przynależność do grupy, dostają zastrzyki Pfizerem lub Moderną. Szczepionki mRNA są też od 15 marca aplikowane osobom z grupy I B z chorobami przewlekłymi do 69 r. ż. AstrąZenecą byli też szczepieni pracownicy szkół, przedszkoli i żłobków oraz nauczyciele akademiccy. Od 22 marca mają ją dostawać osoby poniżej 69. r. ż. W kilkunastu europejskich krajach wstrzymano szczepienia tym preparatem. Chodziło o niewyjaśnione zgony spowodowane chorobą zakrzepowo-zatorową, które następowały wkrótce po przyjęciu dawki. Zarówno Europejska Agencja Leków (EMA), która dopuściła do użycia w krajach unijnych preparat, jak i producent zapewniają, że podanie szczepionki nie mogło przyczynić się do śmierci.
Szczepienia idą wolno
Od grudnia trwają szczepienia tzw. grupy zero. Do zaszczepiania z tej grupy pozostało jeszcze ok. 500 tys. uprawnionych osób. Od 25 stycznia rozpoczęły się szczepienia populacyjne. Najpierw zastrzyki otrzymywały osoby powyżej 80 r.ż. Obecnie szczepieni są 70-latkowie. Od 22 marca zastrzyki będą przyjmować osoby 69-letnie. Niestety szczepienia nie przebiegają tak szybko, jakby mogły. Według zapewnień rządu miesięcznie można by zaszczepić ok. 6 mln Polaków. Jednak wciąż są problemy z dostępnością szczepionek. Producenci odwołują dostawy lub zmniejszają liczby dawek. Według deklaracji koncernów farmaceutycznych i informacji rządu w II kwartale roku do Polski ma trafić 15 mln dawek szczepionek, co być może przyspieszy program szczepień. W tej chwili więcej preparatów trafia do szpitali niż do przychodni. Przypomnijmy, że POZ-y początkowo dostawały zaledwie 30 dawek na tydzień.
Szpitale mają niskotemperaturowe zamrażarki
Takie zamrażarki mają m.in.: Szpitale Pomorskie, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka w Słupsku, Szpital Dziecięcy Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku, Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie oraz Szpital Specjalistyczny w Prabutach. Służą do przechowywania preparatów w super niskich temperaturach. Nawet do – 86 stopni C. W nich mogą być magazynowane m.in. szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Pfizer wymagające temperatury ok. -80 Stopni Celsjusza. Zamrażarki są wyposażone w najnowocześniejszą technologię izolacji termicznej. Ponadto, posiadają system umożliwiający ciągłe monitorowanie temperatury oraz aktualny stan urządzeń. W przypadku wykrycia jakiegokolwiek błędu, awarii w postaci braku zasilania, czy innego nieprzewidzianego zdarzenia system powiadamia operatora urządzenia poprzez e-mail oraz SMS. Dodatkowe bezpieczeństwo szczepionek zapewnia system backup CO2, który w przypadku zwiększenia temperatury, nawet do 24 godzin nadal będzie chłodził wnętrze do odpowiedniego poziomu. System umożliwia też stały dostęp do danych bieżących i archiwalnych oraz cyklicznych raportów ze stanu zamrażarki.
Zakup urządzeń był finansowany z funduszy unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Koszt jednej zamrażarki wyniósł ok. 59 tys. zł.
Rok w pandemii
W Polsce pierwszego pacjenta zakażonego koronawirusem zdiagnozowano 4 marca 2020 r. Był to mężczyzna z Cybinki w województwie lubuskim. Pacjent poczuł się źle po powrocie z Niemiec. Na Pomorze wirus dotarł 10 dni później. Pierwsze dwie zakażone wirusem SARS CoV-2 pacjentki trafiły 14 marca do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. Kobiety wróciły z zagranicy, gdzie prawdopodobnie się zaraziły. Od tego czasu do 16 marca br. zakażenie potwierdzono u 138 982 mieszkańców naszego regionu. W tym czasie zmarły 3023 osoby. Na przykład w Szpitalach Pomorskich w ciągu roku leczono 3 tys. pacjentów. Tylko Izba Przyjęć w szpitalu zakaźnym w Gdańsku przyjęła ponad 4,5 tys. osób. Najmłodszy pacjent covidowy miał 4 miesiące, najstarszy – 104 lata.
Pod względem liczby zakażeń województwo pomorskie znajduje się na 5. miejscu w kraju. Najwięcej przypadków odnotowano na Mazowszu (258 928), najmniej w Opolszczyźnie (47 309). W całym kraju potwierdzono zakażenie u 1 931 921 osób.